W ostatnich dniach wzrosło zagrożenie ze strony cyberprzestępców podszywających się pod pracowników banków. Przykład Zbigniewa Buczkowskiego, który podzielił się swoją historią, pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą takich oszustów. Przy otrzymywaniu podejrzanych telefonów warto zachować szczególną ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania.
Incydent, o którym opowiada Buczkowski, obrazuje typową strategię oszustów, którzy mogą podszywać się pod autorytetów, w tym pracowników banków. Osoba ta pytała o dane osobowe oraz sugerowała, że konieczne jest zainstalowanie aplikacji, która ma „naprawić” rzekomo zainfekowany telefon. Oszuści często wykorzystują presję czasu, zmuszając ofiary do szybkiej reakcji, co ma na celu obniżenie zdolności do analizy sytuacji.
Współpraca Związku Banków Polskich oraz Policji, a także instytucji bankowych, staje się kluczowa w walce z tym zjawiskiem. Przestępcy potrafią podszyć się pod prawdziwe numery telefonów banków, dlatego zaleca się weryfikację tożsamości rozmówcy. W przypadku wątpliwości, zawsze warto samodzielnie zadzwonić na infolinię swojego banku, co pomoże uniknąć oszustwa. Kampania „Bankowcy dla CyberEdukacji” ma na celu edukację społeczeństwa w zakresie cyberzagrożeń i jest prowadzona z udziałem znanych osobistości.
Źródło: Policja Wałbrzych
Oceń: Uwaga na cyberprzestępców – jak rozpoznać fałszywe połączenia z bankiem
Zobacz Także
